Taka mała zabawa.

Divix

Ta zabawa polega na napisaniu paru zdań. Następna osoba dopisuje swoje zdania. Powinno to tworzyc sensowną całość. To zaczynam.

Słońce zaglądało przez firanki do małego pokoiku na poddaszu. Promienie słoneczne oświetlały twarz dziewczyny leżącej w łóżku, uniemożliwiając dalszy sen. Na imię jej było...

kostka · Gość

Słońce zaglądało przez firanki do małego pokoiku na poddaszu. Promienie słoneczne oświetlały twarz dziewczyny leżącej w łóżku, uniemożliwiając dalszy sen. Na imię jej było Aleisha. Budząc się zobaczyła od razu małego, rudego kotka, na poduszce obok jej twarzy. Pogłaskała go i wstała. Kiedy rozchyliła firanki, jej oczom ukazały się góry, łąki, lasy... i cienki strumień, który przepływał pod jej domem.

kostka · Gość

Słońce zaglądało przez firanki do małego pokoiku na poddaszu. Promienie słoneczne oświetlały twarz dziewczyny leżącej w łóżku, uniemożliwiając dalszy sen. Na imię jej było Aleisha. Budząc się zobaczyła od razu małego, rudego kotka, na poduszce obok jej twarzy. Pogłaskała go i wstała. Kiedy rozchyliła firanki, jej oczom ukazały się góry, łąki, lasy... i cienki strumień, który przepływał pod jej domem. Kot wskoczył na parapet, mrużąc turkusowe ślepia. Dziewczyna rozglądała się nie bardzo jeszcze rozbudzona, usiłując ogarnąć wszystkie dramatyczne wydarzenia dnia poprzedniego... Pożar w domu taty....Dobrze, że z nim nie mieszka... Chineck, pocałował Benię...